Złoto znowu błyszczy

W środę 14 grudnia Fed, zgodnie z oczekiwaniami, podniósł stopy procentowe o 50 punktów bazowych do poziomu 4,5%. Jest to najbardziej agresywne tempo podwyżek stóp procentowych w USA od 40 lat. Jednocześnie Rezerwa Federalna przewiduje, że stopy procentowe będą dalej podnoszone i osiągną swoją wartość docelową w 2023 roku na poziomie 5,1%. Równocześnie przewodniczący Rezerwy Federalnej Jerome Powell zasygnalizował, iż cykl podwyżek nie jest jeszcze zakończony, a amerykańska gospodarka wciąż nie odczuła pełnego wpływu tych podwyżek.

W wyniku przemówienia Powella cena złota spadły poniżej 1800 USD za uncję. Fed zasugerował również, iż stopy procentowe zostaną utrzymane na wysokim poziomie w 2023 roku i nie spodziewa się żadnych obniżek, ponieważ gospodarka znajduje się w otoczeniu wysokiej inflacji.

Aktualnie cena złota stabilizuje się na poziomie 1780 USD za uncję, a docelowo złoto może dotrzeć do poziomu 1750 USD za uncję. Momentem zwrotnym dla złota może być monet sygnalizacji przez Rezerwę Federalną ogłoszenia zakończenia podwyżek stóp procentowych. Informacja ta może mieć bardzo pozytywny wpływ na cenę złota.

Nastroje na rynkach nie są najlepsze, a rosnące koszty finansowania mogą spowodować głębsze spowolnienie gospodarcze na świecie. Widać to wyraźnie po spadkach na rynkach akcji. Spadki te mogą spowodować, iż inwestorzy będa szukać schronienia w tradycyjnych bezpiecznych aktywach, takich jak złoto. Wynika to wyraźnie z dalszego gwałtownego spadku na rynkach akcji, który może zmusić inwestorów do schronienia się w tradycyjnych bezpiecznych aktywach i wesprzeć cenę złota.