Gwałtowny wzrost ceny złota

złote monety, złote sztabki
Cena złota oscyluje wokół ostatnich szczytów i znajduje się blisko poziomu 2400 dolarów za uncję. Prawdziwy rollercoaster wydarzył się w zeszły piątek. Wówczas rynki gwałtownie zareagowały na spodziewaną odpowiedź militarną Iranu w stosunku do Izraela. W wyniku militarnych napięć cześć uczestników w pośpiechu uciekała do bezpiecznych przystani ze swoją gotówką. Cena złota wzrosła w ciągu dnia do 2431 USD za uncję. W tym samym czasie dolar amerykański również bardzo się umocnił. To połączenie spowodowało, że złoto wyrażone w polskich złotych rosło w ciągu dnia o ponad 3% zbliżając się do granicy 10 000 zł uncję.

Końcówka notowań wyglądała również bardzo dynamicznie i ostatecznie cena złota zakończyła swój dzień 1,24% na minusie. Z pewnością część inwestorów wykorzystała ostatnie dynamiczne wzrosty na złocie do redukcji swoich pozycji. Ponadprzeciętne wzrosty w tak krótkim czasie spowodowały, że stopa zwrotu od początku 2024 roku wynosiła ponad 20%. Złoto utrzymuje się blisko swoich maksymalnych poziomów ze względu na możliwość potencjalnej odpowiedzi Izraela w stosunku do Iranu. Złoto ma stanowić zabezpieczenie w niepewnych czasach, ze względu na możliwą eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie.

W tym tygodniu obawy przed większym konfliktem nieco osłabły, ponieważ Izrael nie podjął natychmiastowego odwetu. Równocześnie nastąpiło osłabienie dolara, który odbił się od pięciomiesięcznych maksimów. Jeśli nastroje ulega uspokojeniu, może to doprowadzić do stabilizacji lub spadku ceny złota.

Na rynku panują obecnie dwie skrajne opinie co do kierunku, jaki obierze złoto w niedalekiej przyszłości. Silne dane o inflacji i jastrzębie sygnały z Rezerwy Federalnej sprawiły, że inwestorzy nie czekają już na czerwcową obniżkę stóp procentowych w USA.
Jerome Powell podkreślił ostatnio dobre wyniki amerykańskiej gospodarki, ale przyznał, że inflacja utrzymuje się na wysokim poziomie. Dlatego dalsze wzrosty cen złota pozostają wątpliwe w obliczu wyższych stóp procentowych ze względu na politykę pieniężną, która może pozostać restrykcyjna przez dłuższy okres.

Goldman Sachs zmieniła swoją prognozę dotyczącą wyceny złota i podniósł ją do 2700 dolarów za uncję do końca tego roku. Bank of America wycenia złot w 2024 roku na 3000 dolarów, a UBS przewiduje, że cena złota może osiągnąć astronomicznej wyceny 4000 dolarów za uncję.

Rajd na złocie pociągnął za sobą również srebro. Cena srebra zbliżyła się do 30 dolarów za uncję. Aktualnie stosunek złota do srebra, który pokazuje liczbę uncji trojańskich srebra potrzebną do zrównania się wartości jednej uncji złota, wyniósł wynosi około 84.

Wszyscy zadają sobie pytanie, kto stoi za ostatnimi wzrostami. Od grudnia indywidualni nabywcy wycofują się z EFT-ów. Również aktualne ceny złota nie zachęcają przeciętnych nabywców na zakup złotych sztabek oraz złotych monet, gdyż po doliczeniu spreadu, większośc monet o wadze 1 uncji kosztuje ponad 10 tys. złotych. Ponadto wiele mennic raportuje o wiele mniejsze zainteresowanie ich produktami. Sporo inwestorów skierowała swoje pieniądze na rynek Bitcoina, gdyż tam dynamika wzrostów jest o wiele większa.

Prawdopodobnie ślady prowadzą do banku centralnego Chin, który zwiększał swoje deklarowane rezerwy złota przez 17 kolejnych miesięcy w ramach stopniowego odchodzenia portfela od amerykańskich obligacji skarbowych i europejskich obligacji. Po zamrożeniu rosyjskich rezerw walutowych wiele krajów autorytarnych nie może czuć się w obecnej sytuacji bezpiecznie, więc następuje wielka dywersyfikacji rezerw banków centralnych. Jeśli chiński Juan miałby konkurować z dolarem amerykańskim jako waluta światowa, to Chiny muszą utrzymywać co najmniej 20% swoich rezerw w złocie. Z oficjalnych danych wynika, że po ostatnich zakupach złota przez Chiny, ich zasoby stanowią nieco ponad 4%.

Banki centralne rynków wschodzących obawiają się deprecjacji swojej waluty i akumulują złoto głównie obawiając się problemów geopolitycznych.

Także polski bank centralny skupuje wielkie ilości złota będąc tym samym w czołówce złotych zakupów. NBP chcem dojść do 20 proc. rezerw w złocie i zamierza to osiągnąć w 2025 roku. Może to oznaczać, że zarówno NBP jak i inne banki centralne zakończą proces dywersyfikacji swoich rezerw, w związku z tym można się spodziewać osłabienia popytu oraz spadku ceny złota w następnym roku.

Od początku 2024 roku cena złota kształtuje się następująco:
Cena złota PLN +19,14% (+1553,84 PLN)
Cena złota USD +15,52% (+320,22 USD)

GoldTrader.pl
Źródło: