Czy złoto dało zarobić w 2023 roku? Jakie perspektywy na rok 2024?

Złote monety
Rok 2023 był dla rynku złota rekordowy. Cena złota osiągnęła najwyższy poziom w historii osiągając 4 grudnia poziom 2144 dolarów za uncję. Niepewność gospodarcza na świecie oraz liczne konflikty zbrojne spowodowały, że wielkie grono inwestorów indywidualnych oraz banki centralne poszukiwali schronienia dla swojego kapitału właśnie w złocie. Niestety cena złota wyrażona w polskich złotych nie zachwyca na koniec 2023 roku, a polscy inwestorzy mogą być zawiedzeni w porównaniu do dolarowych posiadaczy drogocennego kruszcu.

W 2023 roku złoto kilkakrotnie próbowało przebić się przez bardzo ważną, psychologiczną barierę na poziomie 2000 USD za uncję, a zdobyty szczyt zawsze stawał się okazją do realizacji zysków. Jednak słabszy dolar amerykański i niższe rentowności obligacji skarbowych, a także zwiększona niepewność geopolityczna spowodowały, że końcówka roku zdecydowanie należała do złota. Po kolejnym dołku w okolicach 1800 USD za uncję, cena złota wystartowała niczym rakieta ustanawiając nowy rekord 4 grudnia z ceną 2144 dolarów. Nowy, historyczny rekord ponownie był okazją do realizacji zysków, jednak tym razem ważny poziom 2000 USD został obroniony, a złoto zakończyło rok osiągając ceną 2063 dolary za uncję. Inwestorzy, którzy kupują złoto za dolary amerykańskie mogli się cieszyć na koniec roku stopą zwrotu +13,15%.

Tego samego nie można powiedzieć o inwestorach, którzy zakupili złoto za polskie złote. Silne osłabienie się dolara amerykańskiego spowodowało, że wszystkie zyski z całego 2023 roku zostały "zjedzone" przez silną złotówkę. Polscy inwestorzy muszą się zadowolić tylko skromnym +1,62% wzrostem, a trzeba przypomnieć, że w ciągu roku złoto dawało już stopę zwrotu ponad 10%.

Wielu analityków spodziewa się, że na tym się nie skończy i rok 2024 będzie wciąż dobrym rokiem dla rynku złota. Jeśli dolar pozostanie słaby i nastąpią obniżki stóp procentowych wówczas istnieje szansa, że złoto
będzie kontynuować swoją drogę na północ.

Złoto w przeciwieństwie do obligacji skarbowych nie jest oprocentowane, a jego cena zwykle rośnie wraz ze spadkiem stóp procentowych. Podczas swoich ostatnich wystąpień, Jerome Powell akcentował iż w najbliższym czasie można się spodziewać obniżki stóp procentowych. Rynek spodziewa się obniżki o 75 punktów bazowych. Chociaż w gospodarce amerykańskiej widać już ochłodzenie, to inflacja w dalszym ciągu utrzymuje się powyżej rocznego celu Fed wynoszącego 2%. Bardzo dobrze natomiast radzi sobie rynek pracy.

Jednak na początku nowego roku inwestorzy ponownie zaczęli realizować swoje zyski oraz nieco obniżyli oczekiwania dotyczące obniżek stóp procentowych przez bank centralny. Presja sprzedaży nasiliła się w okolicach poziomu 2050 dolarów, ponieważ optymistyczne warunki na rynku pracy w USA ograniczyły perspektywy wczesnych obniżek stóp procentowych przez Fed.

Aktualnie złoto jest w trendzie wzrostowym, który trwa już od trzech miesięcy. Najbliższy opór znajduje się  na poziomie 2100 USD za uncję, natomiast wsparcie znajduje się na poziomie 2000 dolarów.

Od początku 2024 roku cena złota kształtuje się następująco:
Cena złota PLN -0,03% (-2,26 PLN)
Cena złota USD -0,97% (-19,91 USD)

GoldTrader.pl
Źródło: