Banki centralne ograniczają zakupy złota – koniec złotej hossy?

Ceny złota utrzymują się stabilnie na poziomie około 2920 dolarów za uncję, pomimo rosnącej niepewności związanej z polityką handlową administracji Donalda Trumpa oraz oczekiwaniem inwestorów na kluczowe dane o inflacji w Stanach Zjednoczonych. Obecna sytuacja rynkowa sprzyja konsolidacji cen po znacznym wzroście o około 11% od początku roku. Analitycy przewidują możliwość dalszego umocnienia złota, szczególnie w przypadku pogłębiania się problemów gospodarczych oraz utrzymywania niskich stóp procentowych.

Polscy inwestorzy odczuwają jednak znacznie mniejsze korzyści niż ich amerykańscy odpowiednicy. Mocne osłabienie dolara względem złotówki spowodowało, że stopa zwrotu dla polskich posiadaczy złota wyniosła jedynie około 3,5%, co jest wynikiem ponad trzykrotnie gorszym od rezultatów uzyskanych przez inwestorów ze Stanów Zjednoczonych.

Dodatkowym czynnikiem wzmacniającym ceny złota jest spadek wartości dolara amerykańskiego, który osiągnął najniższy poziom od czterech miesięcy względem głównych walut światowych. Osłabienie dolara zwiększa atrakcyjność złota dla inwestorów posługujących się innymi walutami. Równocześnie niestabilność rynków akcji sprzyja wzrostowi popytu na złoto, które pełni funkcję aktywa ochronnego. Indeksy giełdowe, takie jak S&P 500, od lutowych szczytów straciły już blisko 9%, co tylko wzmacnia ten trend.

Rosnące zainteresowanie złotem widać także wśród inwestorów instytucjonalnych. Fundusze ETF bazujące na złocie zanotowały znaczny wzrost napływu kapitału. Przykładowo, największy na świecie ETF oparty na złocie, SPDR Gold Shares, jednego dnia odnotował przypływ kapitału w wysokości 1,9 miliarda dolarów – najwyższy od trzech lat.

Historycznie, złoto zwykle zyskuje na wartości podczas korekt na giełdach akcji. Analizy pokazują, że przy korektach indeksu S&P 500 rzędu 10-15%, cena złota wzrasta średnio o 3-5%. Aktualne warunki na rynkach wpisują się w ten scenariusz, co może wskazywać na dalszy potencjał wzrostowy kruszcu.

Banki centralne kontynuują zakupy złota, choć tempo znacząco spadło w porównaniu z ubiegłym rokiem. W styczniu 2025 roku zakupy wyniosły zaledwie 18,5 tony, co oznacza spadek aż o 60% względem analogicznego okresu ubiegłego roku. Polska, będąca największym nabywcą złota w 2024 roku (89 ton), w styczniu kupiła zaledwie 3,1 tony, zajmując czwarte miejsce globalnie. Narodowy Bank Polski nadal dąży do zwiększenia udziału złota w rezerwach do 20%, co oznacza zakup około 50 ton w bieżącym roku – cel osiągalny, choć wyraźnie niższy niż w poprzednim roku.

Napięcia handlowe, zaostrzone przez decyzję prezydenta Trumpa o podwyższeniu ceł na stal i aluminium, zwiększają globalną niepewność gospodarczą. Eskalacja wojny handlowej z Kanadą i potencjalne rozszerzenie taryf na kolejne sektory, takie jak farmaceutyka czy rolnictwo, jeszcze bardziej wzmacniają rolę złota jako aktywa zabezpieczającego przed ryzykiem.

Interesującym efektem ubocznym napięć handlowych jest rekordowy eksport złota z Australii do USA, który w styczniu 2025 roku osiągnął wartość 2,9 miliarda USD, przyczyniając się do pierwszej od dekad nadwyżki handlowej Australii ze Stanami Zjednoczonymi.

Porównanie zwrotu z inwestycji w złoto w USD i PLN od początku 2025 roku. Kolor żółty: stopa zwrotu w PLN. Kolor czerwony: stopa zwrotu USD. Źródło: TradingView.

Analiza techniczna wskazuje, że ceny złota pozostają w fazie konsolidacji, z kluczowymi poziomami wsparcia na poziomie 2898-2900 dolarów oraz oporu na poziomach 2930-2938 dolarów za uncję. Przełamanie oporu 2930 dolarów może otworzyć drogę do testowania rekordowego poziomu 2954 dolarów, a następnie bariery psychologicznej na poziomie 3000 dolarów za uncję. Natomiast przełamanie wsparcia na poziomie 2900 dolarów grozi korektą do 2850, a następnie do 2800 dolarów.

Prognozy na 2026 rok są mniej optymistyczne. Analitycy Fitch Ratings przewidują spadek cen złota do poziomu około 1800 dolarów za uncję, co może wynikać ze stabilizacji sytuacji gospodarczej i geopolitycznej oraz potencjalnych podwyżek stóp procentowych przez banki centralne.

W najbliższych tygodniach kluczowymi czynnikami kształtującymi ceny złota będą decyzje Rezerwy Federalnej USA oraz dane inflacyjne, które wpłyną na dalszy kierunek polityki monetarnej i rynkową wycenę złota.

Rynek srebra

Cena srebra, oscylująca wokół poziomu 32,80 USD za uncję, jest wrażliwa na zmiany kursu dolara oraz dane inflacyjne. Słabsze od oczekiwań odczyty CPI mogą wesprzeć dalsze wzrosty cen srebra, natomiast lepsze od prognoz mogą ograniczyć jego wzrost.  Kluczowe poziomy wsparcia znajdują się w okolicach 32,50 USD oraz 32,00 USD. Z kolei pierwsze poziomy oporu to 33,38 USD oraz 34,00 USD, natomiast głównym celem dla byków pozostaje przełamanie lutowego szczytu na poziomie 34,56 USD.

Wskaźnik RSI wzrósł powyżej poziomu 60, co wskazuje na przewagę kupujących. Dodatkowo, 20-dniowa średnia wykładnicza (EMA) na poziomie 32,20 USD wspiera dalsze wzrosty.Obecne warunki rynkowe faworyzują dalszy wzrost cen srebra.

Od początku 2025 roku kurs złota kształtuje się następująco:
Cena złota PLN +3,69% (+399,98 PLN)​​​​​​​
Cena złota USD  +11,11% (+291,52 USD)